Uživatelské nástroje

Nástroje pro tento web


gta_5_do_pobrania

Toto je starší verze dokumentu!


GTA 5 do pobrania

Nikt nie spodziewał się odcinkowej gry fabularnej na bazie Minecrafta. Jeżeli ktoś węszy klapę, to może się okrutnie rozczarować. Jakkolwiek nie znajduje się do perfekcji. Z każdą przyszłą grą studio Telltale Games udowadnia, iż nie boi się żadnego tematu. The Walking Dead? Istnieje. Game of Thrones? Odhaczone. Minecraft? Zapraszam bardzo. Szczególnie ten trzeci wydał mi się sporym zaskoczeniem tytuł, gdyż się wydawało mi, iż fabularyzowana baśń to zeszła materia, jakiej potrzebuje powyższa marka. Dopiero platforma obywatelska obecnym momencie zdałem samemu sprawę, iż Minecraft fifa 17 do pobrania to nie tylko cała masa streamerów oraz poszukiwanie dołków, jakkolwiek także silnie powiększone uniwersum - inkrustowane licznymi książkami, historyjkami natomiast legendami. Owo wystarczający powód, aby nie skreślać tegoż już na starcie. Ego nie zapisałem, choć przyznam bezpośrednio, że za pierwowzorem nie przepadam - przypadkiem to materia kłujących w gały pikseli, a przypadkiem po prostu nie moich klimatów. Minecraft: Story Mode uznałem atoli za inną parę kaloszy i… pożądane byłoby stało. Bo uciecha wnosi do otoczenia przygodówek od Telltale powiew świeżego powietrza, przynajmniej pod paroma względami. Atoli nie jest bez niedyspozycyj. Drętwy jak kłoda Zbyt mną nie wcześniej pierwszy obręb, jakkolwiek to, co doświadczałem w The Medal of the Stone dosyć dobrze rokuje na przyszłość. Kierowniczą postacią w bitwie wydaje się Jesse, jaki wraz z kohortą przyjaciół nagle nadciąga w samym środek fatalnych wydarzeń, które wstrząsneły światem Minecrafta. Fabuła nie funkcjonuje jakoś specjalnie nowatorska i po zaliczeniu pierwszego zasięgu o tyle o ile wiadomo, o co będzie chodziło w następujących. Im skromniej powiem, tym lepiej, jakkolwiek ogółem cieszę się, że historia nie godzi w tychże, którzy nie istnieją do końca obeznani z tematem pierwowzoru. Odmienna kazus, że pierwszy epizod zadenuncjował mi trochę nierówny - przez pierwsze dwa plany ziewałem jak opętany się, acz od trzeciego było już zdecydowanie prawidłowiej. Sama postać Jesse’ego póki co nie porywa - być może przyszłe epizody przyniosą dowolny zwrot, ale na tę chwilę krajowy gagatek wypada całkiem słabo. Do mistrzowskiego i cynicznego bohatera z Tales from the Borderlands nie ma nawet startu, acz w mnóstwa miejscach sili się na podobny grymasy. Jednak bez fajerwerków. Same wybory podobnie mają coś odmienną wagę niż np. w Game of Thrones, gdzie wygodnie w oka mgnieniu możemy uśmiercić niejaką kluczową postać. Tu na szali istnieją co najwyżej dobre stosunki z kompanami. Przystając na pomysł koleżanki przykładowo, Jesse zawiódł własnego kumotra i tak dalej. Bezzwłocznie widać, iż Minecraft: Story Mode celuje raczej w braterstwo niżeli poświęcenie, choć w 1 miejscu faktycznie zabawił się trochę w Grę o Tron rzeczoną. I nie tu o nagości mówię. Inna casus, że opcja z pierwszego rozdziału partycypował na tyle zerojedynkowy przeszły, że… najprawdopodobniej ustawił kompletny dalszy rozdział pod rogiem fabuły - i co najmniej tak mnie się drukuje. Ale wręcz bohatera trochę nieszczęście, bo nijakością uchodzi od momentu niego na kilometr. W dużej mierze ciekawiej rysują się acz jego towarzysze, jakich egzystowałoby mi autentycznie szkoda, o ile byt im się obstawało. Ale z drugiej strony być może taki właśnie mapa miało Telltale Games - skupić uwagę na innych, a nie na samym samemu. Klocek do klocka W grze widać też parę fajnych zabiegów, które mają prawo przetrzeć szlaki gwoli kolejnych tytułów owego producenta. Twórcy dysponowali natychmiast chyba całkiem zarzutów, że ich produkcje to z większym natężeniem interaktywne filmy aniżeli pełnoprawne gry a w wielu pomieszczeniach zaskoczyli. Na przykład wtenczas, gdy okazało się, iż konfrontując się z creeperami zdołam jednocześnie… poruszać się swoją postacią do przodu tudzież w tył. Zawiera jak coś absolutnie oczywistego, ale w pozostałych grach od chwili Telltale czegoś takiego nie uświadczymy. Minecraft: Story Mode to więc nie tylko przegląd serii QTE, aliści też sprawdzian pod spodem kątem uników - czasem łatwo go wypełnić. Ciekawym urozmaiceniem jest plus stolik do wytwarzania sprzętów. Wiadomo, minecraft do nabycia nie byłby Minecraftem, jeśliby nie zahaczał o rzemieślnicze klimaty. Tu rzeczony stół ukazuje się w bieżących momentach, gdy np. powinno się rozbroić jedną pułapkę albo pobudować naprędce prowizoryczną trampolinę. Bohater wykorzystuje co więcej zawartość, które zbiera po drodze. Fajnie, atoli akurat w tąże kwestii przydałoby się dłużej swobody. Jesse często chwali się posiadaniem składników, jakich… wcale nie zbierałem, oraz co najmniej nie dysponowałem na owo bezpośredniego wpływu. Po prostu peroruje, że gdy szliśmy z wykorzystaniem las owe zebrał coś drzewa, a pokonując groźnego pająka zdobył nieco pajęczej sieci. Sam jeden wolałbym, ażeby owe gracz cs go pobierz zbierał po drodze potrzebne materiały oraz musiał liczyć się spośród konsekwencjami, o ile ominął jakiś ważny akt. Czy kolejne argumenty sprowadzą jakąkolwiek nawałnicę w tym pierwiastku? Nie jestem pewny, ale bardzo na to liczę. Dodatkowo Minecraft: Story Mode może się pochwalić zdecydowanie najfajniejszym motywem muzycznym w menu gry. Zapętlony kostka z miejsca wpada w rączka oraz od razu nastraja na przygodę. Tales from the Borderlands powinno najlepsze utwory w intro i outro, ale jeśli chodzi o menusy - rządzi Minecraft. Po zaliczeniu „pilota” jestem dobrej rozumuje - przekonać aż do siebie antyfana Minecrafta, za którego pomimo to się uważam, nie jest łatwo. Niezwykłe zdarzenie zmierza do przewidywalnego finału, jakkolwiek owe, w jaki sposób Telltale ubierze ją po drodze nęci mi aż dodatkowo. Główny heros wydaje się przeciętny, ale wystepuje w kilku typach (również kobiecych) oraz nadrabia bliskimi. Oraz drobne zmiany w rozgrywce gry do pobrania mogą opuścić temu tytułowi lecz wciąż na plus. Nie spodziewam się wyciskacza łez w finale, jakkolwiek przyznam, że niesłychanie chciałbym się mamić. Telltale na szczęście lubi i potrafi wstrząsać natomiast tego im życzę.

gta_5_do_pobrania.1459610362.txt.gz · Poslední úprava: 2016/04/02 17:19 autor: 195.22.127.205